Siedzieliśmy we czwórkę pod ścianą i czekaliśmy , aż Siva i Jay wrócą z przeszpiegów . Tom siedział koło Kaśki i wydawało mi się , że nieźle im się rozmawia . Jest dla niej trochę za stary .. Różnica między nimi to 7 lat , ale to chyba nie będzie im przeszkadzać bo według mnie Tom wygląda na młodszego . Nadal nie mogłam się pozbierać i trochę trudno szła mi rozmowa , ale chłopcy byli bardzo mili . Polubiłam ich .
- Zimno mi .. - stwierdziła w pewnym momencie Kaśka .
- Jak chcesz to mogę cię przytulić , albo .. - w tym momencie Tom chwilę przystopował . - dam ci bluzę ..
- Stary ona nie jest trochę za młoda dla ciebie ? - spytał z uśmiechem Max .
Tom tylko się lekko uśmiechnął i postanowił , że lepiej będzie dać bluzę . Mi nie było zimno , ale cholernie zazdrościłam mojej przyjaciółce , bo w końcu to była bluza Toma Parkera członka naszego ulubionego zespołu . Widziałam , że inaczej na nią patrzył , chyba mu się podobała . Nie wiem czy to dobrze , że Max go przystopował bo z jednej strony przecież nie wyglądał na dużo starszego od niej , a z drugiej facet w tym wieku przecież mógłby ją upić i wykorzystać . Ja sądziłam , że Kasia na serio mu się podoba i raczej nie chciał jej nic zrobić . Nie mogę się doczekać , aż wreszcie będę miała okazję poznać resztę chłopaków , a najbardziej chciałabym poznać Natha.
Po bliżej niekreślonym czasie z za zakrętu wyszli Seev i Jay udając Ninja . Przeturlali się po podłodze i otrzepali , nawet nas nie zauważając .
- Oo ! A co to za dziewczyny ? - pierwszy zauważył nas Siva i podszedł aby uścisnąć nam dłonie .
Miał taką dużą rękę w stosunku do mojej .
- To Martyna i Kasia - przedstawił nas grzecznie Max .
- Miło nam was poznać - wreszcie odezwał się Jay .
- Dziewczyny toważyszą nam przy czekaniu na was .
- No i jak ? Niedźwiedź nadal śpi ? - zapytał Tom .
- No .. Eee .. Obudziliśmy go i gonił nas przez jakiś czas , ale wreszcie udało nam się przed nim uciec . - Powiedział Jay .
- No to świetnie . - usłyszałam sarkastyczny ton głosu Maxa . - Więcej takich cudownych pomysłów Jay . Teraz potrzebny nam jest ktoś kto go udobrucha ..
W tym momencie spojrzeli na nas .
Po chwili miałyśmy plakietki vipowskie , aby ochrona nas nie złapała . Byłyśmy prowadzone przez chłopaków za zakręt z którego wyszli Jay z Seevem .
- Może Martyna sama pójdzie ? - zapytał Jay . - Będzie przecież jej łatwiej .
- Dobra , niech ona idzie sama , a ty Kasiu posiedzisz z nami . - powiedział Tom uśmiechając się do Kasi . Och , jaką on miał słodką minę .
- Taa , jasne .. Miło , że się mnie spytaliście czy chcę wogule tam iść ..
- Chcesz poznać Nathana , prawda ? - zapytał Max i nie czekając na odpowiedź dał znak wszystkim , że wracają w to miejsce , w którym wcześniej siedzieliśmy .
Szłam po zielonej wykładzinie przez oświetlony już korytarz , w którym znajdowały się garderoby . szłam powoli i cicho , sprawdzając czy nigdzie nie ma ochrony , bo chociaż miałam przepustkę vipowską nie chciałam spotkać kolegów tego wrednego grubasa z pączkiem .
W pewnym momencie zobaczyłam go .. Wyszedł z jednej z garderób i miał już skręcić w jakiś zakręt.
- Nathan ! - zawołałam drżącym głosem .
Chłopak stanął w pół kroku , tak że gdyby nie było tu wykładziny to pewne zrobiłby szpagat na jedną lewą nogę . Powoli odwrócił głowę w moją stronę . Mamusiu .. Jaki on był cudowny .
- Znamy się ? - zapytał słodkim głosem , uśmiechając się .
Ten uśmiech wyglądał naprawdę zabawnie szczególnie , że całą twarz miał umazaną markerem .
- Nie , ale możemy się poznać . - i odwzajemniłam uśmiech .
Nie zbyt mi idzie to pisanie dzisiaj .. -.-
Ale no cóż poradzić :D
Czekam na komentarze ;p
mi się bardzo podoba :D proszę, dodaj jutro następny rozdział ;*
OdpowiedzUsuńlove.
super. dodawaj częsciej, bo ciekawe jest. :DDDD
OdpowiedzUsuńpopracuj trochę nad ortografią, ogólnie jest ok, podoba mi się i mam nadzieję, że kolejny rozdział pojawi się już jutro. :)) pozdrawiam. ;*
OdpowiedzUsuńFajne :D
OdpowiedzUsuńdziewczyno, pisz częściej, bo masz talent :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba Twoje opowiadanie ;D
Poćwicz nad ortografią. Opowiadanie trochę chaotyczne i wszystko się za szybko dzieje, no ale ogółem to ujdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
wiem .. ehh .. ta ortografia :/
OdpowiedzUsuńwiem , też że się wszystko bardzo szybko dzieje , ale wydaje mi się , że gdyby było wolniej to byłoby nudne :p
jeju, ludzie. wy się tylko doczepiać potraficie! mi się bardzo podoba xd szczególnie to wejście 'ninja'. hahaha, świetnie piszesz, czekam na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńswietna jestes masz talent;*
OdpowiedzUsuń