piątek, 4 maja 2012

Rozdział 48 ; >

Schodziliśmy cicho po schodach a na dole rozproszyliśmy się po całym domu . Plan był taki : Kasia , Tom i ja mieliśmy zagonić Jaya , Sive i Maxa do ogrodu gdzie czeka na nich Nathan z wężem ogrodowym . Ja znalazłam Jaya w kuchni i od razu zaczęłam go gonić . Głupek krzyknął do Sivy którego gonił Tom, żeby uciekał do ogrodu to sobie pomogą . Nie przewidzieli , że tam czeka na nich Nathan . Kasia też zagoniła Maxa do ogródka . Nathan zaczął ich wszystkich lać a ich miny były bezcenne . Cali mokrzy popatrzyli na nas zdezorientowani :
-A to za co ? -spytał Siva , patrząc na nas śmiejących się do rozpuku 
-Zasłużyliście sobie za te wszystkie wasze wygłupy ! - powiedział głośno Max a po chwili dodał : 
-Tylko czemu ja oberwałem ?! Przecież to ja jestem tu ofiarom - spytał ściągając mokrą koszulkę 
-No to dla zasady wszyscy oberwą ! - krzyknął ze śmiechem Nathan i zaczął nas wszystkich lać . Oczywiście ja i Kasia zaczęłyśmy piszczeć ale potem rzuciłam się na swojego chłopaka , wyrwałam mu węża i lałam jego . Wybuchła wojna . Każdy lał każdego . Śmialiśmy się i zachowywaliśmy się jak dzieci pierwszy raz zjeżdżają na zjeżdżalni . Po jakiś 20 minutach zabawy mieliśmy już dosyć. Wszyscy zaczęli wymiękać ale nikt nie chciał się przyznać .W końcu Kasia nie wytrzymała :
-Dobra ja pasuje ! - krzyknęła i siadła na trawie . Wszyscy na nią popatrzyli :
-Ej no weź ! - powiedział Siva . 
Max korzystając z tego że chłopak jest tyłem kopnął go z tyłu w kolanu i mulat runął na ziemie . Wszyscy zaczęli się śmiać na co Siva strzelił focha i oznajmił iż nie będzie się bawił z plebsem . Każdy poszedł do siebie żeby się przebrać . Ubrani siedliśmy w salonie żeby ustalić plan dnia . Kasia i Tom mieli jechać na komisariat żeby zakończyć sprawę porwania . Mieliśmy już gotowy plan żeby wyjść na na miasto a potem na jakąś imprezę gdy zadzwonił telefon Maxa . Chłopak gadał z kimś chwilę po czym wrócił do salonu z kwaśną miną :
-Musimy iść o 14 do studia . Scooter powiedział , że będziemy wolni o 19 - powiedział i wszystkim zrzedły miny . Nathan uśmiechnął się jednak :
-To dziewczyny zobaczą mistrzów przy pracy - powiedział zadowolony a reszta TW uniosła dumnie głowy , oprócz Maxa 
-No właśnie chodzi o to , że mamy przyjść bez dziewczyn bo mamy omawiać sprawy o których one nie muszą wiedzieć , cytuje Scootera - powiedział Max a wszyscy znowu zrobili kwaśne miny .
W końcu ustaliliśmy , że ja i Kasia zostaniemy w domu i (przebrane) pójdziemy kupić coś na wieczór oczywiście jak Tom to usłyszał zaczął panikować że Kasia nigdzie nie pójdzie i że chcemy chyba żeby umarł ze strachu . Uspokoił się trochę gdy Kasia zapewniła go ,że zmieni wygląd i nikt jej nie pozna. Oni pojechali na komisariat a reszta została i jadła śniadanie . Po jakieś godzinie czyli o 13:36 wrócili i po ich minach było widać , że wszystko okey . Zapakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy do studia ponieważ Scooter chciał nam coś dać jak dowiedział się o wyjściu do galerii . Dostałyśmy 3 darmowe zabiegi u kosmetyczki i jakieś inne rabaty . Podziękowałyśmy ładnie , pożegnałyśmy się z chłopakami i taksówką pojechałyśmy do galerii , ubrane w okulary i czapki . Stwierdziłyśmy , że najpierw pójdziemy do kosmetyczki . Kasia postanowiła .... przefarbować włosy i trochę je ściąć . Nie miałam nic przeciwko , sama wybrałam manicure i pedicure . Po godzinie byłyśmy gotowe Kasia wyglądała super , bardzo podobnie do Ariany Grande . Zadowolone poszłyśmy szukać odpowiednich ciuchów na imprezę . Po 4 godzinach w końcu ja kupiłam czarną sukienkę ( prawie identyczną jaką miała na sobie Patricia Kazadi w YCD na castingach ) i czarne szpilki . Kasia kupiła obcisłą, szafirową sukienkę przed kolano i srebrne szpilki . Obkupione zjadłyśmy po longerze w KFC i pojechałyśmy do domu. W domu poszłyśmy do wolnego pokoju ,  (który miał być nasz ale śpimy z chłopakami) rozłożyłyśmy ciuchy i kosmetyki po czym  zaczęłyśmy się szykować . Punktualnie o 19:05 usłyszałyśmy jak chłopaki wchodzą do domu :
-Dziewczyny jesteście ?! - krzyknął Tom 
-Tak jesteśmy na górze ! Jak się wyszykujemy to zejdziemy ! Wy też się szykujcie ! - wydarła się Kasia
-Dobra ! - krzyknął Tom i każdy poszedł do swojego pokoju szykować się na imprezę .              

Rozdział for Martynka ;**** Przepraszam , że dopiero dziś ale spałam u koleżanki i nie miałam kiedy wejść na kompa ; / Dziękuje wam za życzenia urodzinowe !  Kocham was ;******
Chocopanda ja też mam jazde na te ukryte polskie słowa , uwielbiam Józek , męską pipą ! <lol2>
Kasia :)

8 komentarzy:

  1. lajt . ;]
    dziękuje za dedyche for me . ♥
    ten lejek mi się kojarzy z siatką jak wtedy chłopacy przyszli i zaczęliśmy się lać wodą . :D
    a tak a propo ukrytych tekstów to :
    zabiłam z ekipą .. siekiera , siekiera . xdd

    Martyna / ktosiuwna . ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział :)
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny rozdział ;)
    Jestem bardzo ciekawa jak Tom zareaguje na nowy wygląd Kasi ;D
    Czekam na kolejny wspaniały rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale czaad ^^
    To jest bombowe ;D
    Nie mogę się doczekać kolejnego ;)
    Pisz szybko i weny ;*****

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehhehe no to słowa są dobre xd <3 Józek męską pipą xd
    Albo dobre jest też : konik polny xd

    Co do rozdziału to świetny, zresztą jak zawsze <3
    Pisz szybciutko następny ;)

    Buziaczki ;***

    OdpowiedzUsuń
  6. O co chodzi z tymi słowami, to takie nie za grzeczne wyrażenie ludzie....?
    Ale kocham i tak to opowiadanie (to moje ulubione.:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuuper :*
    Ale mam podjarke :D
    I smingus-dyngus był :D
    Ja tez tak chcę xD
    A te słówka są wyjchane :D
    Jak są wsztystkie ukryte mixy złączone to na końcu jest taki mudzin :D
    loffciam to :D
    "On Ma Dzidę" :D
    hahahahaha :***

    Niegrzeczny Aniołek :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej mam jeszcze jedną prośbę...
    napisałabyś na jaki kolorek sobie Kasia przefarbowała włosy??
    Bardzo mnie to ciekawi...
    PLOOOOSIEEE :D
    z góry dzięki :***

    Niegrzeczny Aniołek :***

    Ps: ej a ty jesteś z 98 czy 97 roku?? :D

    OdpowiedzUsuń