środa, 7 marca 2012

Rozdział 24 ; >

Wjechałam na wózku do jakieś dziwnej sali. Cała biała , wkoło jakieś przyrządy nie wiadomo do czego , na stole pełno strzykawek , normalnie ciary przechodziły na sam widok.
-Usiądź sobie tam - powiedziała pielęgniarka i wskazała  na leżankę pod oknem 
-Dobrze - odpowiedziałam i wstałam nie pewnie ale usiadłam
Pielęgniarka chyba zauważyła moje zdenerwowanie więc postanowiła  zagdać żeby mnie czymś zająć:
-Ten chłopak , który cały czas albo siedzi albo klęczy przy twoim łóżku to twój chłopak ? - spytała trochę bez sensu ale za to z ciepłym uśmiechem 
-Tak .... -odpowiedziałam ale na chwile mnie zamurowało. "Nathan klęczał przy moim łóżku ? Cały czas mnie pilnował mimo tego co zrobiłam ? "
-Musi cie bardzo kochać....- powiedziała pielęgniarka przerywając moje rozmyślania 
-Tak ja go też - odpowiedziałam i zrobiłam się czerwona .Pielęgniarka spojrzała na mnie i uśmiechnęła się
-Czy ja mogę już dzisiaj wyjść do domu ? - spytałam niepewnie ale z nadzieją
- Z tego co widzę to bez problemu powinnaś dziś wyjść . Musze dać wyniki lekarzowi a on wyda pozwolenie twoim rodzicom lub prawnym opiekunom na zabranie cie ze szpitala - odpowiedziała z uśmiechem 
- To super ! -odpowiedziałam ale po chwili zastanowienia zamarłam .Twoim rodzicom lub opiekunom. Ciocia Agnieszka przecież ona nic nie wie !
-Proszę Pani ale ja jestem tu u cioci i ona chyba nie wie że jestem w szpitalu - powiedziałam ze strachem 
- Ale ona wie. Jest w pracy i kazała temu drugiemu chłopakowi podpisać wszystkie papiery.Teraz zaniosę wyniki i zabiorę po drodze tego chłopaka- odpowiedziała i wskazała na drzwi.Temu drugiemu chłopakowi ? Aaaaa chodzi o Toma ! Brawo dla mnie pomyślałam . Kiedy weszłam do sali z pielęgniarką moim oczom ukazała się Kasia siedząca Tomowi na kolanach , który zachłannie całował ją po szyi. Kiedy Kasia zobaczyła mnie z beką na twarzy i pielęgniarkę której oczy wyszły z orbit wstała szybko i pokazała głową na mnie i Monikę (pielęgniarkę xd )Tom zrobił się czerwony jak dupa pawiana i poszedł z pielęgniarką do lekarza, Kasia została żeby pomóc mi się ubrać i spakować.
- Gdzie Nathan ? -spytałam gdy już ubrana siedziałam na łóżku i patrzyłam jak Kasia składy rzeczy
-Cały czas ktoś do niego dzwonił w końcu Tom nie wytrzymał i kazał mu odebrać.  Wyszedł ale nie wiem kto dzwonił .Nie ma go już z 10 minut - odpowiedziała Kasia
-Ciekawe kto to był .
-Nie wiem , ale ... to chyba była jakaś dziewczyna .
 Wyprzedzając moje następne pytanie dodała :
- Tom spytał go czy to znowu jakaś dziewczyna z przeszłości a on spojrzał na niego ale było widać że tak - powiedziała niepewnie przyjaciółka 
Chciałam coś powiedzieć ale w tym momencie wszedł Tom i powiedział , że możemy iść a Nathan czeka w hotelu bo ma dla mnie niespodziankę. Kiedy dojechaliśmy do hotelu podszedł do mnie jakiś facet w dziwnym hotelowym mundurku i spytał czy jestem Martyna kiedy odpowiedziałam tak wręczył mi bukiet róż i powiedział , że mam iść na prośbę Pana Sykes'a gdy wchodziłam do windy usłyszałam tylko wołanie Kasi i Toma 
-Baw się dobrze i uważaj na rękę !
Potem spojrzałam na które piętro jedziemy, nie było wciśnięte żadne tylko dziwny przycisk z literką D
-Dokąd my jedziemy ? -spytałam dziwnego faceta
-Na dach- odpowiedział. W tym momencie drzwi windy otworzyły się a moim oczom ukazał się oszklony dach ,wielkie łóżko , stół z jedzeniem i Nathan stojący na środku z wielkim uśmiechem na twarzy ale był on sztuczny wiedziałam że coś się stało.





Mój pierwszy rozdział ! Powstawał na fascynującej lekcji niemieckiego i historii xd 
Mam nadzieje, że się podoba :0 proszę o szczere komentarze :)
Kasia :) 

10 komentarzy:

  1. świetny rozdział ;*** i nie mogę się doczekać, co ukrywa Nathan O.O pisz szybko następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. następny rozdział być może jutro :0 a jeśli nie dam rady jutro to dopiero w sobotę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uuu Nathan & tajemnica...
    Matko pisz kolejny bo świetnie ci to wychodzi!
    Boski XD
    <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny ! szybko następny ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział :)
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  6. mówiłąm że dasz radę już dzisiaj;)
    rozdział super
    Nath tajemniczy
    pisz następny szybko

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, dopiero zaczynasz, a już mnie zaintrygowałaś hehe Ciekawie co Baby Nath ukrywa :D Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  8. super ;D masz talent Kasia ;D pozdrawiam, ciocia love ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super !!! ;*
    Pisz szybciutko kolejny, bo już się nie mogę doczekać... :D
    <33

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie umarłam przy tym rozdziale! Ja tu spokojnie jem sobie płatki z mlekiem i czytam rozdział a tu nagle " Tom zrobił się czerwony jak dupa pawiana " umarłam prawie od zakrztuszenia się! Zajebiście piszesz ! ;)

    OdpowiedzUsuń