poniedziałek, 12 marca 2012

Rozdział 26 ;>

Jedną ręką opierał się o łóżko natomiast drugą zaczął pozwoli podnosić mi bluzkę . Podnosił ją coraz wyżej , w końcu zwinięta bluzka było pod biustem i w tym momencie Nathan przestał mnie całować . Spojrzał na mnie porozumiewawczo a jego wzrok mówił : " Mogę ? Chcesz tego ?" Uśmiechnęłam się tylko w kiwnęłam głową. Jednym szybkim ruchem zdjął mi bluzkę i pociągnął tak żebym stanęła na ziemi . Obydwoje uśmiechnęliśmy się chytrze i zaczęliśmy się nawzajem gorączkowo rozbierać . Nathanowi szło to o wiele szybciej niż mi . Podczas gdy ja zostałam tylko w majtkach Nath ciągle miał na sobie spodnie. Rozbawiony tym że nie mogę rozpiąć mu rozporka rozpiął go sam . W końcu nadzy padliśmy na łóżku namiętnie się całując.


                                             ~ W tym samym czasie u Kasi i Toma~

Kiedy drzwi windy zamknęły się za Martyną Tom położył mi ręce na biodrach i uśmiechnął się ale po chwili posmutniał :
-Hej , co jest ? -spytałam - Nie bój się Nathan nic jej nie zrobi . Chyba... - dodałam i zaczęliśmy się śmiać
- To nie dlatego . -powiedział Tom gdy już przestał się śmiać - To dlatego, że nie będę cię całować miesiąc- powiedział a gdy zobaczył moją zdziwioną minę szybko się poprawił- To znaczy widział miesiąc - dodał ze śmiechem
-Wiem , ja też będę tęsknić . - powiedziałam a po chwili dodałam - Skoro widzimy się dopiero za miesiąc to musimy wyjaśnić jedną kwestie .
-Jaką ? -spytał zdziwiony Tom 
-Może nie tu ? - spytałam rozglądając się po hotelowym korytarzu
- No tak zapraszam do siebie. Kiedy już znaleźliśmy się już w jego pokoju Tom położył się na  łóżku i wskazał na swoją klate dając mi jasno do zrozumienia gdzie mam się położyć. Po chwili ciszy wypaliłam to co ciążyło mi na sercu :
- Tom czy ja jestem twoją dziewczyną ? . Tom zrobił wielkie oczy a potem popatrzył na mnie pobłażliwie : 
- Kasia  oczywiście , że jesteś. Czemu pytasz ? Myślałem że to oczywiste - powiedział zmieszany
-Sama nie wiem tylko ja wole mieć wszytko jasno powiedziane a tak właściwie to ty mnie nie pytałeś o to - powiedziałam rumieniąc się
- W takim razie wstań - powiedział i obydwoje wstaliśmy . Gdy stanęliśmy na przeciwko siebie Tom złapał mnie za rękę i powiedział :
- Kocham cię . Zostaniesz moją dziewczyną ? -spytał po czym szybko dodał : 
-Jeśli tak : to mnie  pocałuj jeśli nie : to wyjdź- powiedział ze śmiechem .Oczywiście go pocałowałam.
Całowaliśmy się coraz namiętniej gdy Tom oderwał się na chwile jakby sobie coś przypomniał i spytał :
-Lubisz tatuaże ? Zrobiłam zdziwioną minę ale kiwnęłam potakująco głową .
- To dobrze - powiedział z uśmiechem i zaczął zdejmować bluzę . Gdy już się jej pozbył pokazał mi swoją prawą rękę gdzie było wytatuowane w pionie moje imię . Wytrzeszczyłam oczy i złapałam go za tą rękę żeby przyjrzeć mu się z bliska. Tom cały czas się uśmiechał i przyglądał się jak oglądał jego nowy tatuaż . W końcu spojrzałam na jego uśmiechniętą twarz :
- Tom ja nie wiem co powiedzieć .... Kocham cię i nawet chyba wiem jak ci za to podziękuje - powiedziałam i chytrze się uśmiechnęłam. Po paru minutach leżałam nago na łóżku mając nad sobą Toma który całowałam mnie po całym ciele .....



Przepraszam , że dopiero dzisiaj ale cały weekend byłam zajęta :* Następny rozdział jutro lub w środe :d nie wiem co mnie z tymi erotyzmami napadło xd  
 Kasia :)

8 komentarzy: